Szczęście to stan umysłu i jeśli tylko chcesz możesz tak zorganizować swoje życie, by odnaleźć w nim radość i szczęście. Szczęścia nie da się jednoznacznie zdefiniować, ale każdy z nas może swoje własne szczęście sam sobie wyhodować i przy odrobinie wysiłku pielęgnować aby trwało wiecznie. Tego stanu ducha można się nauczyć.
Pięć podstawowych zasad których należy trzymać się w drodze do wewnętrznego szczęścia.
"Olewaj" sprawy na które i tak wpływu nie masz
Zamiast zamartwiać się i wyolbrzymiać każdy problem zacznij myślec perspektywicznie i zastanów się, co może dobrego wyniknąć z sytuacji, która początkowo wydaje się beznadziejna. Uwierzcie mi, jeśli tylko poświęcicie chwilę na rozawżenie tego problemu znajdziecie conajmniej kilka odpowiedzi. Pamiętaj też, że za każdym razem gdy coś kolokwialnie "olewasz", coś zyskujesz. Zaoszczędzasz czas przeznaczony na zamartwianie się i możesz wykorzystać go na cokolwiek innego, co da ci poczucie szczęścia, choćby spacer czy wizyta w spa.
Obieraj cele i działaj tak, aby do nich dotrzeć
Nie pozwól nikomu gasić własnego blasku tylko dlatego że razi go w oczy. Nie daj się zmanipulować najbliższym, jeśli w coś wierzysz rób swoje, dąż do wymarzonego celu. To twoje życie, twoje marzenia i to ty jako pierwsza masz być szczęśliwa, abyś potem mogła uszczęśliwić innych.
Naucz się mowić NIE, zdrowy egoizm to droga do równowagi i szczęścia.
Wiem wiem, brzmi to może dziwnie, ale tak jest bo "olewanie" oznacza dosłownie uwolnienie się od poczucia winy związanego z mówieniem NIE. Pamiętaj że, zawsze masz wybór i jeśli czegoś nie chcesz zrobić nie musisz.
Nie udawaj na siłę zainteresowania i entuzjazmu
Nie musisz dostosowywać się do świata, jeśli nie chcesz, jeśli coś cię nie bawi, nie daje satysfakcji poszukaj dla siebie czegoś innego, zmień towarzystwo. Znajdź ludzi którzy mają podobne pasje do twoich. "Olewając" spotkanie z koleżankami, z którymi nie masz wspólnych tematów zaoszczędzisz czas na zrobienie czegoś dla siebie i kogoś kogo kochasz.
Przestań przejmować się tym co mówią o tobie inni
Każdy ma prawo mieć swoje własne zdanie ty też. Jeśli żyjesz zgodnie z własnymi zasadami, w ramach ogólnie przyjętych w twoim otoczeniu norm, nie popełniasz przestępstw ani innych czynów karalnych, to nie musisz się martwić tym co sadzą o tobie inni. Jeśli ty nie naruszasz ich przestrzeni oni nie maja prawa wchodzić do twojej.
I co ??? - prawda że to w sumie jest banalnie proste, tylko wypracuj w sobie odrobinę silnej woli i odrzuć troski. Taki zdrowy hedonizm nie jest zły. Nikt nie rodzi się by cierpieć. Każdy ma w sobie siłę by zwalczyć depresję, tylko nie każdy potrafi odkryć te pokłady pozytywnej energii. Dlatego codziennie rano gdy budzisz się uśmiechaj się do życia i głośno mów : to będzie dobry dzień !!!!!