Gdańsk od zawsze i na zawsze uwielbiam, i mam świadomość, że „nas zakochanych” w tym mieście jest dużo dużo więcej.
Gdańsk uzależnia, tutaj zawsze chce się wracać, a im częściej wracamy, tym mocnej tęsknie, jak tylko opuszczam granice tego magicznego miejsca.
Wieczorny spacer bajkowymi uliczkami miasta w zasięgu kilkunastu kroków.
Wychodzisz z apartamentu i masz do wyboru we wszystkich kierunkach największe atrakcje Głównego Miasta. Jesteś w samym sercu Gdańska.
Możesz iść na spacer rozświetlonym deptakiem na Długiej lub nad spokojną mieniącą się ferią odbijających się w wodzie świateł Motławą z widokiem na Wyspę Spichrzów. Wszystko jest bardzo blisko, w zasadzie nie musisz wybierać bo spokojnym spacerem w kilka minut dojdziesz wszędzie, do Żurawia, do Karuzeli, gdzie tylko zechcesz.
APARTAMENT MICHEL
Polecam tu kolejną świetną miejscówkę, w samym sercu starego Gdańska.
Elegancki apartament z widokiem na Motławę w rozsądnej, choć nie najniższej cenie.
Apartament mieści się na ostatnim piętrze białej kamienicy na zdjęciu poniżej.
Lokalizacja z widokiem na Długie Pobrzeże i Wyspę Spichrzów, tuż obok Zielonej Bramy i najsłynniejszej w całym mieście Ulicy Długiej, czy bajkowej Ulicy Mariackiej, a do tego pięknie urządzone wnętrza, to gwarancja satysfakcji i udanego weekendu.
Apartament Michel z wejściem od spokojnej uliczki Pończoszników, która prowadzi wprost do Zielonej Bramy, ulicy Długiej i Zielonego Mostu, już od samych zabytkowych ważących ponad 200 kilogramów drewnianych pięknie zdobionych drzwi, to miejsce pobudza wyobraźnię. Drewniane schody i ciepła przytulna klatka schodowa, prowadzą przez trzy piętra do elegancko urządzonych, przytulnych apartamentów, po jednym na każdym piętrze.
Tym razem przedstawiam apartament na najwyższej kondygnacji, jedyny w swoim rodzaju taki apartament z balkonem, ale niebawem pojawi się także recenzja apartamentów bez balkonu, na niższych kondygnacjach.
W tych zabytkowych kamienicach przy Długim Pobrzeżu balkon to rzadkość, a po lewej stronie od Żurawia w stronę Zielonego Mostu, to jest jedyna taka kamienica, która ma balkon z widokiem na Motławę, Wyspę Spichrzów i Przystań.
Jednopokojowy apartament, zaskoczył nas przytulnym gustownie urządzonym z dbałością o wszelkie szczegóły wnętrzem.
Na wyposażeniu pokoju duże wygodne łóżko, nocne szafki, dwa fotele i stolik kawowy, TV z pakietem różnych telewizji, szafa z dużym lustrem, pojemna komoda, zestaw do parzenia kawy i herbaty, mini lodówka oraz dostępne wifi.
Balkon wyposażony w zestaw mebli ogrodowych, w sezonie letnim może służyć jako miejsce do spożywania romantycznych śniadań lub wieczornego relaksu przy lampce wina, kawie i ciastku.
Łazienka czysta, ergonomiczna, gustownie urządzona w stonowanych szaro -biało-czarnych odcieniach, które podbijają wrażenie sterylnej czystości, a w niej do dyspozycji gości suszarka do włosów, ręczniki, duża kabina prysznicowa i w pakiecie widok na miasto od strony ulicy Pończoszników.
Przemili właściciele apartamentu, prowadzą na dole galerię wyrobów z bursztynu AMBER Manufacture Poland , i niewielki sklepik z pamiątkami. Wszyscy goście apartamentu, mają w tym sklepie upust, na każdy dostępny w ofercie produkt.
Prócz wyrobów z bursztynu jest także coś dla koneserów mocniejszych trunków, można tutaj zakupić słynny ziołowy gdański likier GoldWasser. Polecam spróbować lokalnej wódeczki okraszonej złotem.
Stara legenda głosi, że złote płatki znalazły się tam za sprawą Gdańskiego Neptuna, który rozgniewany na ludzi wrzucających złote monety do fontanny, uderzył swoim trójzębem w tafle wody i rozbił wszystkie monety na drobne kawałki. I od tego pamiętnego wydarzenia pochodzi nazwa Likieru GoldWasser w wolnym tłumaczeniu „złota woda” ponieważ, gdy użyto tej wody do produkcji likieru mieniła się ona złotymi płatkami z rozbitych przez Władcę Mórz monet.
Jedyną niedogodnością jest ograniczony wjazd do strefy Głównego Miasta, i ograniczona liczba miejsc parkingowych. Bez specjalnego biletu na wjazd, lepiej nie ryzykować, straż miejska codziennie kontroluje strefę i sprawdza bilety parkingowe.
Dobrym rozwiązaniem jest znalezienie jakiegoś płatnego parkingu gdzieś w pobliżu, i dojechanie do apartamentu taksówką. TAXI podjeżdża pod same drzwi.