Książka na jesienne wieczory - wrzesień

Czytanie książek to najpiękniejszą zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła - Wisława Szymborska

Jesień to idealna pora roku by zacząć czytać książki ... a książki to najlepsze towarzystwo na długie jesienne wieczory.

Kiedy dzień staje się coraz krótszy, pogoda coraz bardziej kapryśna, jesienne chłody nie zachęcają do aktywności na świeżym powietrzu, a kubek ulubionej aromatycznej herbaty zdaje się być idealnym uzupełnieniem do ciepłego kocyka i wygodnej kanapy, wtedy właśnie na scenę wkracza książka ... wrota do innego świata.

Czytanie to zdrowy nawyk, który uzależnia, ale w tym jednym jedynym przypadku z uzależnieniem walczyć nie warto. To uzależnienie przynosi same pozytywne skutki.

Jeśli jesteś molem książkowym to przybij piątkę, jeśli nie czytasz dużo, to proszę nie zniechęcaj się i daj się zaprosić do świata literatury, gdzie wraz z szelestem kolejnych przewracanych kartek możesz znaleść się w całkiem innym nowym miejscu.

Czytanie to siłownia dla mózgu - zbawienne działanie czytania na umysł jest potwierdzone wieloma badaniami naukowymi, do tego podobno spotkałam się z tezą, żę regularne czytanie, tuż obok rzucenia palenia i zdrowego odżywiania, wpływa na wydłużanie życia.

Tak więc, czytajmy kochani i nie ograniczajmy się do treści z mediów społecznościowych.

Moja lista tytułów - przeczytanych we wrześniu

Przeważają reportaże o tematyce głównie wojennej, które idealnie wpisują się w klimat września, a to chyba za sprawą rocznicy wybuchu II Wojny Światowej i naszej niedawnej wizyty w Oświęcimiu w Obozie Zagłady Auschwitz Birkenau.

Historia, znana nam wszystkim bardzo dobrze, tak okrutna, tak przerażająca, że aż trudno sobie wyobrazić, że była prawdziwa, a jednak.

Naszym obowiązkiem jest poznawać, pamiętać i przekazywać kolejnym pokoleniom ku przestrodze, świadectwo tej masowej zbrodni, tak aby ta historia nie powtórzyła się już nigdy więcej.