Kocham Gdańsk i zawsze chętnie do niego wracam. To miasto fascynuje mnie swoim niepowtarzalnym klimatem od zawsze. Odwiedzamy Gdańsk kilka, a nawet kilkanaście razy w roku z różnych powodów, ale jednym ze stałych punktów każdej wizyty jest spacer po gdańskiej starówce.
Tym razem postanowiliśmy zostawić auto na parkingu i spędzić trzy pełne dni spacerując bulwarem wzdłuż Motławy, delektując się pogodą, przysmakami lokalnych restauracji i cudami gdańskiej zabytkowej architektury.
Znaleźliśmy idealny nocleg w hotelu położonym niemalże nad samą Motławą, kilka kroków od słynnego Żurawia - przedstawiam Wam odkryty przez nas Hotel Admirał *****
Butikowy, ulokowany przy bardzo spokojnej ulicy hotel spełnił wszystkie nasze oczekiwania, ale przede wszystkim zachwyciła nas lokalizacja. Biorąc pod uwagę fakt, że naszym planem było zwiedzać zakamarki zabytkowych gdańskich uliczek lepiej nie mogliśmy trafić.
Co prawda cena za dwie noce oscyluje w granicach 1000 PLN za pokój ze śniadaniem dla dwóch osób, ale biorąc pod uwagę położenie i standard to jest tego warta.
Przed hotelem jest kilka płatnych ( i to nie mało ) miejsc parkingowych, ale spokojnie można postawić auto parę metrów dalej bez żadnej opłaty.
Pokoje są dość przestronne niestety bez balkonów, utrzymane w eleganckim stylu, czyste, wyposażone w czajnik zestaw do kawy i herbaty, sejf, TV, darmowe wifi, które nie od razu chciało dobrze zadziałać , ale wystarczyło powiadomić recepcję i po zresetowaniu routera bez problemu połączyło nas z internetem.
Hotelowa restauracja oferuje kontynentalne śniadania wliczone w cenę noclegu, obfity bufet, który powinien zadowolić największych smakoszy. Hotel daje rownież zniżkę na napoje i dania restauracyjne, choć my zdecydowanie woleliśmy jeść "na mieście", dosłownie kilka kroków od hotelu po drodze do bulwaru, jest słynna restauracja Fish Market ( polecam krewetki )
A kolejne kilka kroków dalej to już cały szpaler różnorodnych restauracji, począwszy od Sushi Dom, przez tajskie, amerykańskie, włoskie, polskie. Do wszystkich tych miejsc z Hotelu Admirał dotrzecie w ciągu kilku dosłownie kilku minut, my wolnym krokiem pokonywaliśmy ten dystans w 4 minutki.
O Gdańsku pisałam już troszkę tutaj. Jeszcze więcej pięknych miejsc i zdjęć z Gdańska już niebawem w nowym poście, w którym mam zamiar skupić się bardziej nad zabytkową architekturą.