Planujesz podróż ? Zastanawiasz się jak organizują swoje podróże wszyscy ci którzy latają często i daleko ? Myślisz, że podróż na drugi kontynent to wyprawa, na którą cię nie stać ?
Jeśli choć jedna Twoja odpowiedz brzmi TAK to usiądź wygodnie i się odpręż. Jesteś we właściwym miejscu, a ja zaraz zdradzę Ci trzy główne zasady, których się trzymam planując moje podróże.
Im wcześniej tym taniej nie odkładaj zakupu biletu na sam koniec
Nigdy nie odwlekaj zakupu biletów lotniczych na ostatnią chwilę, owszem zdarzają się super promocje typu „last minut” głównie u operatorów czarterowych, natomiast regularne linie lotnicze zwykle mają opracowaną siatkę połączeń na 6 do 11 miesięcy z wyprzedzeniem. Wtedy cena lotu kupionego z wyprzedzeniem może być nawet 2 lub 3 krotnie niższa niż kupowanego na dwa tygodnie przed planowanym wylotem.
Do tego dochodzi również opcja biletów bezzwrotnych, zawsze jest tańsza, tyle, że ryzykujemy utratę pieniędzy jeśli z jakiś powodów losowych będziemy zmuszeni zmienić termin lub zrezygnować z podróży.
Takie przypadki zdarzają się czasem, ale nie zawsze i nie wszystkim, dlatego warto podjąć ryzyko.
Inna opcja to polowanie na promocje, dzięki zapisywaniu się na Newsletter lini lotniczych lub wyborze alertów o lotach w dedykowanych aplikacjach można upolować bilet w naprawdę dobrej cenie.
Ja używam aplikacji Hooper (można ściągnąć na telefon z AppleStore, jest też wersja dla użytkowników androida). Jestem zapisana w większości linii lotniczych na newsletter, tak wiem wiąże się to z większą ilością spamu w skrzynce, ale czasem wpadają tam prawdziwe podróżnicze perełki. Ja nigdy nie narzekam scrolujac w dół skrzynkę odbiorczą.
Dobrym sposobem na tani lub darmowy bilet jest również członkostwo w programach lojalnościowych. Zbieram mile gdzie tylko mogę, za uzbierane mile można podnieść klasę podróży lub dostać darmowy bilet.
Mam karty członkowskie dwóch najlepszych linii lotniczych w świecie QatarAirways, EmiratesSkywards i naszej rodzimej lini PLL LOT Miles & More.
Smart connection - czyli lot łączony operowany różnymi liniami
Zdarza się czasem natrafić w internecie na różne ogłoszenia o niewiarygodnie niskiej cenie lotu, na przykład na Bora Bora lub do Nowego Jorku, założę się, że i Ty nie raz takie widziałeś w social mediach. Cena, która swoją wielkością, a w zasadzie małością zdecydowanie zachęca do podróży, ma zwykle jakiś ukryty haczyk. W smart connection jest to niedogodność związana z przesiadkami, zwykle na takim połączeniu jest ich kilka, wiec zaoszczędzimy pieniądz, ale kosztem czasu spędzonego ma lotniskach.
Jeśli lubisz koczować w portach lotniczych i nie boisz się przesiadek, to taka oferta jest właśnie dla Ciebie nie ma się co zastanawiać.
Należy jednak pamiętać, że może się zdarzyć przy locie łączonym, że wylecisz z jednego miasta w kraju, ale tym połączeniem już do niego nie wrócisz. Wtedy warto przekalkulować odległość pomiędzy lotniskami i koszt ewentualnego dodatkowego transportu po powrocie. Zaletą takiej podróży jest ilość odwiedzonych miejsc i jeśli sprytnie wykorzystasz czas to możesz wyskoczyć z lotniska i coś pozwiedzać zanim dotrzesz do docelowego miejsca.
Bagaż - wielka waliza czy totalny minimalizm ?
Wiele głównie tanich linii lotniczych nie wilcza w cenę biletu opłat za bagaż rejestrowany, za taki luksus trzeba dodatkowo zapłacić. Jeśli lecisz na weekend, na krótko, lub do kraju, gdzie pogoda jest gwarantowana, a poza tym można tanio kupić japonki i t-shirt to warto rozważyć taką opcje. Mały plecak podręczny ma jeszcze jedna zaletę - po wylądowaniu masz go przy sobie i nie czekasz przy taśmie wyglądając na swoją walizkę.
A kiedy już uda się upolować upragniony bilet na wybrany kierunek, wtedy ja stawiam na Booking.com tam wśród tysięcy apartamentów i hoteli każdy znajdzie coś dla siebie bez względu na wybrany kierunek.
Pamiętajcie, że każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku, nie obawiajcie się opuścić swojej strefy komfortu.
Ja już nie mogę się doczekać kolejnej wyprawy.