Dokarmianie ptaków zimą to satysfakcjonująca zajęcie, ale też duża odpowiedzialność. Jeśli nie zrobisz tego jak należy, możesz ptakom bardziej zaszkodzić niż chłód czy głód.
Sikorki, mazurki, dzwońce, wróble, czyżyki, czeczotki, a nawet szpaki w mroźne zimowe dni pojawiały się w moim karmniku. Dokarmianie ptaków, sprawia naprawdę dużo radości, z pewnością będę robić to systematycznie w każdą zimę.
Systematycznie to słowo klucz - jeżeli już decydujesz się na wystawienie karmnika, to bezwględnie musisz dosypywać do niego karmy, tak aby nie stał pusty.
Ptaki, zwłaszcza te zimujące w mieście uczą się takich miejsc i zaglądają regularnie. Czasem potrafią długo i cierpliwie czekać na poranną porcję świeżych ziaren, dając o sobie znać wesołym ćwierkaniem. Nie wiem czy wiesz, że taki niewielki ptaszek, aby przetrwać mroźną noc musi dostarczyć do swojego organizmu ogromną dawkę energii ze zjedzonych w ciągu dnia kalorii. Mówiąc prościej, powinien niejednokrotnie zjeść tyle pokarmu, ile sam waży, tak więc większość dnia zwykle spędza na jedzeniu lub poszukiwaniach pokarmu.
Jaki wybrać karmnik ?
Wbrew pozorom wybór odpowiedniego karmnika, to wcale nie jest taka prosta sprawa. Odpowiednio dobrany spełni nie tylko ptasie oczekiwania.
Myślisz sobie teraz .. karmnik to karmnik co za różnica ? też tak myślałam zaczynając swoją przygodę z ptakami.
Dobór karmnika, będzie miał wpływ na gatunki ptaków, które zamierzasz karmić !
Jeśli mieszkasz w mieście, nie masz ogrodu, nie masz miejsca na ustawienie wolnostojącego w przestrzeni dużego karmnika, a decydujesz się na wystawienie mniejszego na parapecie okna lub balkonie to pamiętaj, że przyciągnie on różne gatunki ptaków, od małych ptaszków po kruki i gołębie.
W takiej sytuacji nastawiając się na karmienie wróbli i wesołych sikorek, karmnik powinien być na tyle mały, aby ograniczać dostęp do pokarmu dużym ptakom.
W internecie jest dostępna naprawdę ogromna oferta rożnego rodzaju gotowych karmników, ja swój znalazłam na Allegro, ale jeśli jesteś majsterkowiczem, rodzicem, masz czas, materiały i ochotę to zrobienie karmnika według własnego projektu wraz z dzieckiem, może stanowić dodatkowo świetną zabawę.
Moje propozycje karmników na parapet i balkon, wszystkie zakupione na Allegro.pl przedstawiają się następująco ( poniżej linki do aukcji) :
Czym dokarmiać ptaki ?
Decydując się na świadome dokarmianie, należy liczyć się z pewnymi kosztami, jakie trzeba ponieść. Ptaki to bardzo delikatne stworzenia i ich zdrowa dieta raczej nie obejmuje resztek przetworzonego ludzkiego jedzenia. Owszem można czasem sypnąć garstkę ugotowanej kaszy, czy okruchów chleba, ale podstawą ptasiej diety w zimę są nasiona i to najlepiej oleiste, bo te są najbardziej kaloryczne, suszone owoce, orzechy, tłuszcze.
Bezwzględnie należy pamiętać o tym, że pokarm podawany ptakom nie powinien zawierać soli. W zależności od rodzaju sypanego pokarmu w moim karmniku pojawiały się różne gatunki ptaków. Sikorki najchętniej zabierały wszelkiego rodzaju orzeszki ( włoskie, ziemne, laskowe, piniowe) migdały, słonecznik, chętnie siadały na specjalnie dedykowanych dla nich kulach tłuszczowych wzbogacanych zatopionym w masie ziarnem. Kule dostępne w sklepach zoologicznych i internecie. Mazurki dominowały w karmniku, gdy pojawiała się mieszanka ptasiej karmy oparta na ziarnach przenicy, owsa, prosa wzbogacana ziarnami różnych traw, niełuskanym słonecznikiem, kukurydzą i gorczycą. Szpaki i kosy w mroźne dni chętnie zaglądały po świeże lub suszone owoce, tłusty biały pokruszony ser też robił furorę. Dzwońce i czyże z ogromnym apetytem wyjadały łuskany słonecznik.
Pamiętaj także, aby wystawiając karmnik wybrać bezpieczne miejsce. Takie do którego nie będą mieć dostępu drapieżniki polujące na drobne ptaki, głównie dzikie koty.
Dobrze jest, gdy w pobliżu karmnika są jakieś drzewa lub inne zarośla, szczególnie gdy nastawiasz się na dokarmianie sikorek, one bowiem żerują inaczej niż wróble.
Sikorki zabierają swój ulubiony pokarm i lecą go konsumować w bezpiecznym miejscu, na drzewie lub w gęstwinie krzaków.
Kiedy dokarmiać ptaki ?
Pierwsze przymrozki do dobry czas, aby zacząć dokarmiać zimujące w mieście ptaki.
Wystawienie karmnika z odpowiednią karmą późną jesienią, to swoiste zobowiązanie się do dokarmiania przez cały zimowy okres.
Kwestią sporną w towarzystwie ornitologów jest, czy należy dokarmiać ptaki tylko w zimie, czy może całorocznie ?
Większość głosów jest za dokarmianiem tylko w tym najtrudniejszym okresie, kiedy siarczysty mróz i śnieg uniemożliwia znalezienie jakiegokolwiek pokarmu.
Wiosną, kiedy zaczynają pojawiać się pierwsze owady, większość gatunków sama przestawi się na pokarm naturalny, ale w miastach gdzie ze zdobyciem pokarmu różnie bywa, małe ptaki szybko przyzwyczajają się do łatwych, bezpiecznych darmowych stołówek.
Mając na uwadze degradację środowiska naturalnego i spustoszenie jakie sieje w nim człowiek, dokarmianie całoroczne jest w pewnym sensie usprawiedliwione.
Ludzkość ze swoją agresywną gospodarką urbanizuje coraz więcej terenów, maleją obszary lasów, parków, a co za tym idzie kurczą się zasoby naturalne, z których korzystają zwierzęta i ptactwo.
Skoro najważniejsze kwestie mamy już za sobą, to pozostaje mi tylko życzyć ci powodzenia, a ptakom smacznego. Nie zniechęcaj się jeśli pierwszego dnia w karmniku nie pojawi się żaden głodny ptak. Czasem potrzeba kilku dni, aby ptaki rozpoznały teren i przekonały się do nowej stołówki.