top of page

Jak Instagramerzy robią nas w bambuko

Zaktualizowano: 31 gru 2021






Skrolujesz Instagram i co chwila pojawia się sponsorowany post o cudownej macie do masażu, pysznych odżywkach białkowych, odchudzającej herbacie ?? Znane twarze przekrzykują się kup, zamów to jest najlepsze !! Ulegasz ? Czy jesteś już na tym etapie, że agresywny influence włącza ci czerwoną lampkę ??

Jakkolwiek odpowiesz na powyższe pytania, wiedz, że jesteś obiektem, celem, targetem i że oni nie przestaną, a to ty musisz wypracować swoją własną strategię nie ulegania.





Hedonizm w kontekście współczesnego społeczeństwa w XXI wieku osiąga szczyty popularności. Obecna psychologia kładzie ogromny nacisk na dobro jednostki. Zastanawiałeś się kiedyś jakie zagrożenia niesie ze sobą rozrost tej tendencji, czy są jakieś możliwości wyjścia z tej sytuacji, uniknięcia zagrożeń jakie niesie ze sobą współczesne społeczeństwo ?






Społeczeństwo nastawione na maksimum globalnej konsumpcji, wyzbyło się wielu ograniczeń czasowych, przestrzennych, a nawet moralnych. W dzisiejszych czasach wszystko jest na sprzedaż z tą delikatną różnicą, że kapitalizm w obecnej formie nie dostarcza już jak dawniej towarów ludziom, a coraz częściej ludzi towarom. Ludzka natura została drastycznie przemodelowana, tak aby społeczeństwa odczuwały niepohamowane potrzeby ciągłego kupowania. Tym teraz jesteś - potencjalnym klientem, ofiarą, na którą polują marki, dostawcy, korporacje, influencerzy.


Percepcja rzeczywistości zaburzona przez bombardujące nas ze wszystkich stron strumienie informacji, dostarczane przez coraz bardziej agresywnie manipulujące psychiką media społecznościowe. Człowiek zostaje powolnie wchłaniany przez życie które toczy się za szklanym ekranem, czy to TV czy tabletu czy komórki. Teraz, jeśli nie masz profilu w mediach społecznościowych, jeśli nie można cię wygooglować to tak jakbyś nie istniał, z automatu stajesz się mniej atrakcyjny dla społeczeństwa. Media dyktują trendy już nie tylko w modzie, teraz od Instagrama czy Facebooka zależy popularność wszystkiego, co można sprzedać od samochodu po rolkę papieru toaletowego.

Sprzedajni influencerzy mówią Ci co masz jeść, czym się myć, jakie ubranie kupić, gdzie pojechać na wakacje etc. A ty, "biedny żuczku" w pogoni za trendami gubisz się i tracisz własne życie. I nie mów mi, że ciebie to nie dotyczy. Wszyscy jesteśmy uwikłani w to „globalne gówno„ kupujemy kolejne niepotrzebne produkty, żeby choć na chwile podnieść swoją samoocenę, poprawić sobie humor. Uzależniamy się coraz silniej od mediów społecznościowych i urządzeń. Z dnia na dzień spędzamy więcej czasu w sieci niż w realu. Zanikają więzi międzyludzkie, nasilają się różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. Stajemy się sterowaną przez sztuczną inteligencje masą. Budzimy się i zasypiamy sprawdzając treści w sieciach społecznościowych.





Dlatego tak ważnym jest, aby mieć świadomość tych zagrożeń.

Słuchanie własnej intuicji, i nie podążanie za masowymi trendami to właściwa droga. Świadomy wybór, tych produktów, które są dla Ciebie dobre, których w danej chwili potrzebujesz, sprzyja zarówno twojemu portfelowi jak i naszej planecie.


Zadziwiające jest to, jak niewielu rzeczy naprawdę potrzebujemy. Garderoba pękająca w szwach, czy garaż pełen luksusowych aut nie zawsze oznacza, że właściciel tych luksusów jest szczęśliwym człowiekiem.

I nie chodzi tu o całkowite pozbawienie się wszelakich dóbr, ale o rozsądne nabywanie kolejnych sztuk, o czytanie etykiet, porównywanie cen czy składów podobnych produktów.

Innymi słowy chodzi o używanie głowy, nie daj się skusić pięknej pani z Instagrama, pomyśl i przeanalizuj sama, wiem, że potrafisz !!


Celowo nie wymieniam tu nazw produktów ani marek, które prowadzą agresywne kampanie na Instagramie, ale jestem pewna, że wiesz, o których produktach i markach myślę. Głównie tych, które pojawiają się nagle, w tym samym niemal czasie widzisz je u wielu znanych i mniej znanych influencerek. Takim produktom nie wierzymy !!! w takim przypadku, szczególnie wskazanym jest zrobić własny research.

Jeśli teraz zastanawiasz się czy mam Instgram ? To, tak mam konto na instgramie i zdarza mi się nawet, od czasu do czasu polecić jakiś produkt, ale są to sprawdzone przeze mnie, przetestowane osobiście rzeczy, które zaspokoiły moje potrzeby i przyniosły satysfakcję.




44 wyświetlenia1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page