„Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można.” – Edmund Hillary
Z Zakopanem u mnie podobnie jest jak z Gdańskiem, wracamy tu kilkanaście razy w roku w każdym sezonie. Zimą, jesienią wiosną i latem, każda pora roku w polskich górach jest fajna, każda oferuje inne doznania.
Zakopane pomimo wszystkich wad (ma ich wiele, ale nie będę się skupiać na negatywach) ma swój niepowtarzalny urok i klimat. Jako najwyżej położone miasteczko w Polsce, nieustannie jest numerem jeden na liście górskich miejscówek. Corocznie odwiedzane przez około półtora miliona turystów.
W Zakopanem o dobry nocleg nie trudno, konkurencja wymusza tutaj wysokie standardy na hotelarzach i właścicielach prywatnych kwater czy pensjonatów.
Na booking.com zwykle bez problemu znajdziesz wiele ciekawych hoteli, apartamentów, czy kwater prywatnych, choć zdarzają się takie momenty w roku, że niemal wszystkie miejsca noclegowe bywają wyprzedane. W tych dniach Zakopanego nie polecam, no chyba że lubisz ścisk i kolejki.
Obecnie, kiedy pandemia zmieniła nieco naszą rzeczywistość tłumów jest jakby mniej.
O pandemicznej rzeczywistości, możnaby się rozpisywać bez końca. Wiele w tym temacie podjęto kontrowersyjnych decyzji, ale nie o tym jest ten wpis. Do brzegu zatem ... dziś polecam tu fajny, słoneczny świetnie zlokalizowany apartament w Zakopanem.
Apartament VIP Stara Polana
Mieliśmy już wcześniej okazję mieszkać, w tym apartamentowcu. Jeśli się przekopiesz przez inne polecane przeze mnie tu miejscówki, lub wpiszesz w wyszukiwarce bloga hasło Zakopane, to znajdziesz na blogu podobny apartament, równie przytulny, aczkolwiek nieco mniejszy i usytuowany na ostanim piętrze (poddaszu), a te w tym budynku charakteryzują się dużymi skosami.
Apartament, który dziś prezentuje, znajduje się na czwartym piętrze tuż pod poddaszem. Jest słoneczny, przestronny, zdecydowanie większy niż poprzedni i z równie ładnym widokiem.
Jak widać na załączonym powyżej obrazku, duży salon podzielony został na dwie części - wypoczynkową i jadalną. W jadalnej wyodrębniony jest także niewielki aneks kuchenny.
Podstawowe wyposażenie kuchni nieco skromne, ale wystarczające by przeżyć weekend. Na wielkie gotowanie raczej się nie nastawiajcie. Na wyposażeniu, czajnik, mikrofalówka, kuchenka z płytą indukcyjną, sztućce, talerze, szklanki, ale jeśli chodzi o garnki, to są zdecydowane braki. Bywałam już w lepiej wyposażonych w sprzęt AGD apartamentach.
Prócz salonu z rozkładaną kanapą, są ponadto dwie odrębne sypialnie, w każdej podwójne łóżko, a jedna sypialnia ma balkon z widokiem na podwórko i pasmo górskie z Giewontem
Drugi balkon przy salonie z widokiem na ulicę i Gubałówkę. Ulica dosyć ruchliwa, ale okna w sumie szczelne, nie słychać szumu z zewnątrz kiedy są zamknięte.
Goście apartamentów VIP Stara Polana, prócz mieszkania mają do dyspozycji, parking podziemny, mini plac zabaw dla dzieci, niewielki basen z saunami i jacuzzi.
W bliskim sąsiedztwie apartamentu jest sklep spożywczy, dyskont Biedronka i restauracja śniadaniowa.