Little India i Świątynia Sri Mahamariamman - Kuala Lumpur
Zaktualizowano: 18 gru 2021

Etniczne ulice wielkich miast zawsze przyciągają tłumy turystów z całego świata. Ja też nie będe zaprzeczać, że wprost uwielbiam takie miejsca. Tętniące życiem, tryskające ferią barw, pieszczące zmysły tysiącem zapachów uliczki, pełne uśmiechających się życzliwych ludzi.
Taka właśnie jest Little India w Kuala Lumpur. Uliczka, która z daleka głośno wola - odwiedź mnie. Kolorowe łuki i głośna muzyka w stylu Bollywood zachęca do wmieszania się w tłum przechodniów oglądających uliczne stragany.


Zapach curry ze Street Foodów pomieszany z zapachem jaśminu ze straganów z buddyjskimi wieńcami modlitewnymi , gwar i kolorowy zawrót głowy. Stoiska z tandetną kolorowa biżuterią i sklepiki gdzie można kupić prawdziwe złoto. Hinduski uwielbiają bransoletki i wszelkiego rodzaju świecidełka, te których nie stać na prawdziwe złoto brzęczą kolorowymi bransoletami z półki w supermarkecie.


Kobiety poubierane w kolorowe sari, mężczyźni w turbanach to wszystko sprawiło że nagle poc