Podstępna i zła dotyka milionów ludzi na całym świecie, na każdym kontynencie w każdej strefie geograficznej - DEPRESJA
Jak prognozuje WHO niebawem, to właśnie ta jednostka chorobowa zajmie pierwsze miejsce na liście diagnozowanych chorób na naszej planecie. W Polsce już teraz szacuje się, że 1 na 10 osób cierpi z powodu depresji.
Jak rozpoznać depresje ?
Zaburzenia depresyjne, to przede wszystkim zaburzenia nastroju, które bezpośrednio wpływają na pojawienie się nieprawidłowości w sferze naszego przeżywania i ogólnej relacji z życiem. Pojawiające się i długo utrzymujące rozgoryczenie, zmęczenie dotychczasowym życiem, brak chęci do działania, powolne wycofanie i w zaawansowanym stadium wyniszczająca organizm wegetacja.
Uwaga depresja może dotknąć każdego, bez względu na stan posiadania, status społeczny, poziom wykształcenia, wykonywany zawód, pleć czy wiek etc. Rozpoznanie depresji wciąż nie jest łatwe, często bagatelizowane są jej pierwsze objawy. Utrzymujące się spadki nastroju, tłumaczone są zmęczeniem, przepracowaniem, przesileniem związanym ze zmianami pory roku.
Często też, sam zagrożony depresją nie dopuszcza do świadomości faktu, że przysłowiowe ”nic mi się nie chce„ nie jest lenistwem, a jednostką chorobową, która może doprowadzić do poważnych zaburzeń, w skrajnych przypadkach nawet śmierci. Nie leczona depresja często przeradza się w stany lękowe i może wywoływać myśli samobójcze.
Jak się chronić przed depresją ?
Na szczęście, nie jesteśmy tak całkowicie bezradni w obliczu zagrożenia, jakie niesie rozwijająca się depresja. W początkowym stadium wystarczy wewnętrzna mobilizacja i zmiana dotychczasowego stylu życia, aby samemu zapobiec rozwinięciu się tej poważnej wyniszczającej choroby.
Najprostsza darmowa recepta dostępna dla wszystkich bez wyjątku, to ruch na świeżym powietrzu, zdrowa dieta i ograniczenie stresów.
Profilaktyka i higiena psychiczna są tym, co każdy człowiek może i powinien zrobić sam dla siebie na codzień, aby zapobiec nasilającym się stanom obniżenia nastroju i w przyszłości depresji.
Pamiętaj jednak, że nie każdy smutek to od razu depresja. Człowiek ma prawo do wszystkich emocji, od radości przez złość po smutki, i to jest jak najbardziej normalne , jeśli nie utrzymuje się dłużej niż kilka dni, nie ma powodów do paniki.
Jeśli jednak zauważasz u siebie nasilający się spadek energii i nastroju utrzymujący się tygodniami, to wtedy należy jak najszybciej zacząć przeciwdziałać rozwojowi depresji.
Zadbaj o siebie i o własne siły
Obserwuj się postaraj się zrozumieć w jakich sytuacjach czujesz się żle, co ma wpływ na utratę twoich życiowych sił. Jakie czynności, zadania wywołują u ciebie wyczerpanie. Jeśli wypunktujesz je wszystkie i okaże się, że sporo tego jest na twojej liście, to postaraj się zdefiniować te, które są najbardzej wyczerpujące psychicznie i fizycznie, i zastanów się czy koniecznym jest, aby je wszystkie realizować. Czasem już samo odrzucenie wyczerpujących czynności pomaga przywrócić dobry nastrój.
Dbaj o swoją kondycję, pamiętaj o rekreacji i regeneracji organizmu. Każdy człowiek potrzebuje co jakiś czas naładować baterie, jeśli czujesz, że nie dajesz z czymś rady, nie przyj na sile do przodu, zrób sobie przerwę, nie można ciągle funkcjonować na pełnych obrotach.
Poświęć sobie czas i zadaj sobie proste pytanie - Czy umiesz się regenerować ?
Czy potrafisz określić kiedy najszybciej wypoczywasz ? Czy wiesz jakie czynności , formy spędzania wolnego czasu sprawiają, że wraca dobry nastrój i czujesz się wypoczęta ?
Przeanalizuj swój kalendarz, plan miesiąca i dnia. Upewnij się, że twoja doba nie jest za krótka i starcza ci czasu na załatwienie wszystkich spraw i regenerację po ciężkim dniu.
Skup się na zadaniach, które chcesz realizować, odpuść te których nie musisz robić, a robisz pod presją czy przymusem.
Podziel swój dzień tak, aby starczyło czasu na pracę i należny wypoczynek. Zagospodaruj swój wolny czas na przyjemności typu ”ME TIME„ i niech ten czas dla siebie stanie się twoim codziennym rytuałem.
Celebruj życie, dbaj o piękne wartościowe chwile, skupiaj się na tym, co jest piękne, dobre, co przynosić będzie wartościowe przeżycia, radość, relaks i szczęście.
Jeśli masz poczucie, że żyjesz na bardzo wysokich obrotach, nic się nie stanie jeśli zwolnisz, świat dalej będzie istniał. A ty zyskasz czas na zauważanie tego, co zwykle umykało ci, w twoim życiu w ciągłym biegu. Zaczniesz zauważać drobne rzeczy, na które dotychczas nie zwracałaś uwagi, być może uda ci się bardziej otworzyć na świat i wartości z niego płynące.
Wsluchaj się w swoje ciało, ono da ci cały szereg informacji, których nie powinnaś ignorować. Uczucie przemęczenia, towarzyszące temu napięcie mięśniowe, to wyraźne sygnały, że twój organizm domaga się odpoczynku.
Jesteś połączeniem tego co cielesne, psychiczne i duchowe więc utrzymuj równowagę we wszystkich tych sferach. Odpoczynek to nie tylko fizyczny relaks, czasem to moment totalnego wyciszenia, uspokojenia myśli, ukojenia duszy. Dla jednych idealną formą wypoczynku będzie przebiegnięcie dystansu kilku kilometrów, dla innych zacisze domowe, chwile z książką i ulubioną herbatą, najważniejsze by wypoczywać w zgodzie ze swoimi potrzebami , nie musisz od razu i na na siłę ulegać modzie na siłownię, bieganie, czy aerobik. Zwykły spacer, to też cudowna forma relaksu.
Zadaj sobie pytanie co lubisz ? Znajdź odpowiedź i rób tego więcej.
To bardzo istotna kwestia, aby w życiu było jak najwiecej tego co lubisz, i jak najmniej tego, co nie jest tobie zbyt przyjemne. Oczywiście czasem nie da się uciec od wszystkich nie lubianych czynności, ale kluczem jest skupianie się na pozytywnych dobrych stronach życia, i tam kierowanie swojej energii.
Często powodem rozwoju depresji jest życie pozbawione radości, dzieje się tak bardzo często, i zazwyczaj wtedy, gdy żyjesz życiem, jakie ci narzucają inni, począwszy od apodyktycznych rodziców , po toksycznych partnerów.
Takie relacje są złe i mają ogromny wpływ na twoje odczuwanie. Pamiętaj, że masz prawo do odcinania się od takich destrukcyjnych relacji i do zapraszania do swojego życia tylko tych, którzy wniosą dobre wibracje.
Depresji można starać się samemu zapobiegać, ale jeśli niepokojące objawy utrzymują się dłużej niż kilka tygodni to koniecznie skonsultuj się z lekarzem.
Na początek możesz zacząć od wizyty u psychologa, jeśli jednak twój stan nie będzie się poprawiał, nie broń się przed wizytą u psychiatry. Czasem same dobre rady i praca nad sobą niestety nie pomagają, wtedy bezwzględnie należy wkroczyć z farmakologicznym leczeniem.